Mini Essence Haul

Nie będę komentować mojej Natury:)
Na kolekcję Vintage District czekałam od momentu, gdy zobaczyłam ją na stronie producenta. Wchodziłam do Natury codziennie (z Paniami sprzedawczyniami już jestem na 'ty'), podchodziłam do stoisk z ogromną nadzieją, po czym zauważałam, że są one puste więc odchodziłam ze spuszczonym łbem (mniej więcej w ten sposób). Jednak coś się stało i w końcu (2 miesiące po premierze kolekcji) pojawiła się ona u mnie. Jak ją zobaczyłam, ogarnęło mnie wewnętrzne szaleństwo i musiałam się powstrzymywać przed zagarnięciem wszystkiego do koszyka.
Co więcej, byłam zszokowana promocją - przy zakupie 2 produktów dostawało się inny produkt gratis. Tym sposobem stałam się posiadaczką 2 utwardzaczy, pewnie przepełnionych świństwami, ale pal licho:) były za darmo:)

Oto co kupiłam:
- Róż It's Popul-Art (kocham ten design)

- Lakier Get Arty 04 (przepiękny szary ze złotym i różowym  brokatem mój zdecydowany ulubieniec)
- Lakier Antique Pink 03 (cudny, zimny, ciemny róż)
- Lakier Vintage Peach 01 (taki marmurkowy w butelce się wydaje - bardzo mi się podoba)

+ gratisy:
- Diamond Power Shield
- Ultra Strong Nail Hardener

Macie coś z tej limitki?

do napisania i zobaczenia:)
Marta