Tutorial Rany Halloweenowe, makijaż zombie: Zipper face, suwak na twarzy

Kolejna rana, niestety nie jestem w pełni zadowolona z efektu, nie wygląda tak realistycznie jakbym tego chciała, tak więc z góry ostrzegam, że tym razem nie ma efektu 'WOOOOW' a co najwyżej 'woo'. Głównym problemem z aplikacją 'na sobie' było nałożenie lateksu w okolice oczu, które mam meeega wrażliwe, dlatego też z tego zrezygnowałam, poświęcając równocześnie 'prawdziwość' makeup'u.
Jednak szkoda, żeby filmik się zmarnował dlatego pokazuję Wam ten twór. Do not JUDGE me :)
Obiecuję kiedyś zrobić go znowu, tylko lepiej :P Jak macie jakieś prośby dotyczące kolejnych halloweenków to piszcie w komentarzach :)

ps. Akcję Warszawa ćwiczy - w parkach miejskich, co sobotę, pod okiem zawodowych trenerów, bezpłatnie. Do wyboru są pilates, joga itd. Wystarczy przyjść w sobotę rano, samemu lub z dziećmi. Więcej info  tutaj

Tutorial Rany Halloweenowe, makijaż zombie: Bąble / wrzody

Zapraszam na kolejną ranę. Chyba jak do tej pory najprostszą w wykonaniu. Mam nadzieję że obejrzycie tutorial wszyscy bez stresu i strachu:)
Pamiętajcie, że w razie jej wykonywania, twarz należy pozielenić całą, a ja pomalowałam tylko jeden policzek, bo miał to być tutorial poglądowy.

Tutorial Rany Halloweenowe, makijaż zombie: Chelsea smile / rozerwane usta

Szykuję już kolejne tutoriale z serii rany.
Tym razem będę je już wykonywała na twarzy, żeby efekt był 2 razy bardziej przerażający:)
Mam jednak nadzieje, że nie będziecie się bać go oglądać. Pamiętajcie to tylko mejkap!
Jeżeli macie pomysły na jakieś rany to wyślijcie mi ich zdjęcia na maila - mogę spróbować je odtworzyć jeśli będę umiała oczywiście:)

Tutorial Rany Halloweenowe, makijaż zombie: Rana / szrama

Nowa rana:) na ten moment ostatnia z tych już nakręconych.
Kolejne będę tworzyć już wkrótce - wyczekujcie:)

do napisania i zobaczenia:)

Marta

Tutorial Rany Halloweenowe, makijaż zombie: Wystająca kość

Zapraszam Was dziś na moją 'ulubioną' i chyba najbardziej efektowną ranę Halloweenową:) Mam nadzieję, że miniatura Was nie wystraszyła za bardzo :P

do napisania i zobaczenia:)

Marta

Tutorial Rany Halloweenowe, makijaż zombie: Rana postrzałowa

Zapraszam na pierwszy z wielu tutoriali z cyklu 'Rany Halloweenowe'
Będę je uploadować na zmianę z innymi, 'normalnymi' filmikami:)
Jeśli Wam się spodoba któryś z nich to dajcie mi znać zostawiając 'kciuka', subskrybując albo udostępniając filmik dalej:)
Pamiętajcie, że każda z tych ran może być wykonana na każdej części ciała - ręka jest tu tylko przykładem poglądowym :)

do napisania i obejrzenia:)

Marta

Ważne pytanie! I bez stresu to tylko mejkap:)

Dziewczyny, jak wiecie (mam nadzieję przynajmniej) mam od jakiegoś czasu kanał YT. Staram się na nim publikować takie bardziej neutralne rzeczy ale...
Jak wiecie w okresie halloween robiłam rożnego rodzaju rany z lateksu i pomyślałam, że może niektóre z was chciałyby zobaczyć proces tworzenia takiego 'cuda'.
Zapraszam Was do zakładki Halloween u góry, zobaczcie czy coś Wam się podoba, a następnie napiszcie w komentarzu, którą ranę mam pokazać w filmiku.

Tu kilka (znanych już Wam) przykładów:

Buziaczki dla Was

do napisania i zobaczenia
Marta

NOTD Vampire Ombre Nails

Zapraszam do rozdania

Idę za ciosem i robię coraz to nowe ombre - tu prezentuję takie może trochę nie w porę ale nieważne.
Pokazuję wam idealne, wampirze ale zarazem bardzo eleganckie paznokcie na Halloween:) Na codzień też się sprawdzą ja w moich chodziłam jakiś czas i zebrałam mnóstwo komplementów :)
Na dole tutorial jak uzyskać łatwo ombre na pazurkach :)
Zapraszam do subskrypcji mojego kanału YT :) i na nowopowstałego Twittera! :)

ps. Polecam każdej z Was ten lakier z Essence, to chyba najpiękniejsza czerń ever

Użyłam:
- Golden Rose, Charming, 12
- Sally Hansen, Xtreme wear, Brick Wall 90
- Essence, Nail Colour3, Ticket to the Show
- Golden Rose, Gel Look Top Coat

do napisania:)
Marta

Spóźniony Halloween #4 Strój

No i na sam koniec strój. Jak pisałam w pierwszym poście z tej serii, postawiłam na wiktoriańsko-gotycki styl. Sukienkę zamówiłam na restyle. Jest cudowna, ale trochę za krótka. By zakryć moje słabe (czytaj brzydkie) nogi,  pod spód włożyłam koszulkę (tak, dobrze czytacie), która wygląda jak spódniczka ołówkowa i przedłuża optycznie sukienkę. Buty, które wybrałam pewnie będą failem. Są dość niewygodne na tak długi wieczór, ale zaopatrzyłam się również w zwijane balerinki do torebki (pisałam o nich tu) więc myślę, że jakoś przetrwam:) Torebkę też Wam już kiedyś prezentowałam. Jest idealną kopią kopertówek McQueena.

Co sądzicie o mojej KREACJI (hahaha)?

Ps. BTW sukienkę będę potem sprzedawać, więc zainteresowane niech się zgłaszają :P

do napisania:)
Marta

Nie miałam pod ręką butów planowanych na wyjście więc wzięłam jakiekolwiek...:P

Spóźniony Halloween #3 Makijaż

Tym razem przyszedł czas na makijaż jaki sobie wybrałam na ten 'event'. Chciałam wyglądać mrocznie, ale zarazem tajemniczo i co tu dużo mówić- seksi :D
Make-up artist nie jestem, wiec ten twór pewnie ma miliony niedociągnięć, ale i tak podoba mi się. Z natury mam bardzo jasną cerę, ale sklepowe podkłady ją zazwyczaj przyciemniają (bo najjaśniejsze odcienie są i tak dla mnie prawie murzyńskie...). Długo poszukiwałam podkładu bladego i takiego 'mojego', aż w akcie desperacji weszłam do Golden Rose i znalazłam Perfect Finish Foundation. Niesamowity podkład o rozsądnym składzie w śmiesznej cenie (mogę zrobić jego recenzję jak któraś z Was chce). Na oczach chciałam smokey, ale nie takie typowe szare czy czarne, tylko lekko rdzawo-fioletowe (że niby ktoś mnie trochę sprał :P) Dołożyłam sztuczne rzęsy (których linie OCZYWIŚCIE widać) i podkreśliłam policzki.

Makijaż oka widzicie poniżej.

do napisania:)
Marta

Spóźniony Halloween #2 Rany na twarzy

Ostatnio pokazywałam Wam rany na ręce. Teraz czas na pokazanie tych na twarzy. System tworzenia ich, jest taki sam jak w przypadku ran na ręce - lateks+chusteczki+cieniowanie. Jedynym wyjątkiem tu, są bąble, które zrobiłam wlewając lateks do pustego opakowania po tabletkach różnej wielkości. Czas wykonania takiej rany to około 20-25 min w zależności od poziomu trudności. Rana szyta jest moją najmniej ulubioną, bo jestem daremną szwaczką :P, bąble aplikowało się szybko, ale trudno było na sobie wycieniować. Zdecydowanie najgorzej wspominam ranę z ostatniego zdjęcia - jej ściąganie doprowadziło mnie do łez i chyba od czasu jej ściągnięcia będę musiała regularnie się golić xD (hihi)

Próbowałyście kiedyś stworzyć coś podobnego?

do napisania:)
Marta

Spóźniony Halloween #1 Rany na ręce

Kilkoro z Was wyraziło chęć zobaczenia moich przygotowań do imprezy H.
Postanowiłam przebrać się za 'elegancką zombie', jakkolwiek zabawnie to brzmi:). Optowałam w styl wiktoriański, a zarazem gotycki jeśli chodzi o sukienkę i dodatki (pokażę wkrótce).

Jeśli chodzi o rany, to przeszłam szybki i intensywny kurs z YT. Nie wiem czy wiecie, ale do większości tych ran potrzebny jest lateks albo specjalny wosk. Ja nie miałam w domu ani jednego, ani drugiego.
Początkowo, jedyną cieczą lateksową jaką miałam w domu był klej do rzęs DUO, który wyeksploatowałam do granic możliwości (wreszcie!!!) i czeka mnie zakup nowego:). Zrobienie jednej rany zajmuje mi do 15 minut (mówię tu o ranach na ręce, te na twarzy są znacznie bardziej pracochłonne).
Rany, które prezentuję Wam poniżej to lateks z kilkoma warstwami jednowarstwowej chusteczki na górze, następnie wycieniowane i ubrudzone sztuczną krwią.

Jak Wam się podobają? Ciarki przeszły czy raczej nie:)?

do napisania:)
Marta

Impreza Halloweenowa

Wkrótce wybieram się na imprezę halloweenowa (wiem rychło w czas :P) i przebieram i charakteryzuję się na zombie. W związku z tym, chciałam się Was zapytać czy byłybyście zainteresowane zobaczeniem moich 'ran' i kostiumu? :) Ostrzegam, że rany wyglądają dość realistycznie i osoby o słabych nerwach mogą poczuć dyskomfort (taki tiniłini :D) Oczywiście, nie jestem żadnym mistrzem makijażowym i to co tu zaprezentuje będzie efektem krótkiego 'kursu' z YT także, nie oczekujcie też cudów:)

google.pl

Dajcie znać w komentarzach:)

do napisania
Marta