środa, 27 czerwca 2012

Lakiery z kolekcji Essence Fruity / Essence Fruity nail varnishes in One Kiwi a Day and Mashed Berries.

Jak wiecie, generalnie jestem ogromną fanką lakierów firmy Essence. Są tanie, trwałe i bardzo bardzo błyszczące. Niestety lakiery z limitki Fruity nie są ani trwałe, ani bardzo błyszczące, ani tak tanie jak zwykle w Essence. W sumie są dość sporym rozczarowaniem...:(

1. Opakowanie



Ładna, dość smukła buteleczka z miłym w użyciu pędzelkiem:)

2. Działanie


Kolory, które kupiłam mają podobno imitować wyglądem na paznokciu kiwi i truskawkę i owszem robią to całkiem nieźle. Cały pomysł z tym brokatem w środku w celu imitacji owoców bardzo pozytywnie mnie zaskoczył:)
Niestety, krycie truskawki jest okropne, nawet przy 3 warstwach czułam, że czwarta jeszcze by się przydała. Co gorsza, lakier wyglądał jakoś tak mlecznie i nieładnie na paznokciach. Był też zdecydowanie bardziej przejrzysty przy skórkach, co dawało dość brzydki efekt. Kiwi jest lepsze, maluje się nim łatwo, kryje już po 1 warstwie. Plusem tych lakierów jest fakt, że brokat bardzo ładnie się zmywa, nie trzeba go zdrapywać czy trzeć, sam zmywacz daje sobie spokojnie z nim radę.
Jak mam któryś z tych lakierów polecać, to powiedziałabym, że kiwi jest lepsze.

3. Trwałość
Truskawka odprysła mi 3 h po pomalowaniu. Pewnie 3 warstwy to dla tego lakieru za dużo. Kiwi trzymało się tylko 1 dzień. Kto wie, może to wina moich paznokci, może są za miękkie, ale szczerze powiedziawszy na trwałość innych lakierów narzekać nie mogę (chyba że na MIYO).

4. Cena
Lakiery jak na limitkę przystało, były ździebko droższe, niż regularne lakiery - 7,99zł.

do napisania:)
Marta



English version


As you guys know, I have recelty bought many things from Essence Fruity Limited Edition. I was very excited at first but after using these nail polishes my enthusiasm was dampened. I love the regular Essence nail polishes - they are very shiny, cheap and stay on the nails for a long time. In case of this LE they do neither.


1. Packaging
Nice, slim bottle with an easy-to-use brush.


2. How do they work?
The colors I've bought are supposed to imitate the look of a strawberry and a kiwi on the nails. I have to say that I really like this idea:) Unfortunately, the strawberry is quite tough to work with, it needs at least 3 coats to cover the nails nearly completely. I hate the look of it on the nails. It looks milky and lighter close to cuticles. Kiwi is better, 1 coat covers the nail completely. A huge plus of these nail polishes is easy glitter removal. You don't have to scratch it off. It dissolves with the nail varnish on contact with the nail polish remover. 


3. Longevity
Strawberry started to peel off after 3 h from application. I guess 3 coats are too much for this nail polish. Kiwi lasted 1 day. It is possible that the bad condiotion of my nails has something to do with it but no other nail polish peels off that quickly (except for MIYO).


4. Price 
Around 2 Euro.



19 komentarzy:

  1. Jakoś szału nie robią ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cudów na kiju ni ma :P chociaż ten zielony jest całkiem, całkiem :>

      Usuń
    2. Zielony jest zdecydowanie lepszy

      Usuń
  2. tak już łaszę się na to kiwi, i łaszę, i nie wiem czy w końcu kupować :P jak patrzyłam na te lakiery to tylko kiwi mi się spodobało :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi tez najbardzeij podobalo sie kiwi bo ma takie lekko zoltawy shimmerek nie liczac tego zielonego brokatu:)

      Usuń
  3. Mam truskawkę i u mnie z trwałością ok, bardzo chciałam mieć kiwi, ale nigdzie nie udało mi się dorwać ;/
    Jakbyś dawała go na jakąś wymiankę to ja chętnie, tak poza kolejnością :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spoko, bede pamieatc :)
      Mysle ze trwalosc lakieru moze w duzej mierze zalezec od tego jakie mamy paznockie moje zazwyczaj sa slabe tak wiec, niestety u mnie truskawka dobila dna na poziomie MIYO...

      Usuń
  4. Bardzo podobają mi się tego typu kolory :) Zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. kolory same w sobie ładne, ale drobinki jakieś dziwne.. jakby drobinki pilingu, którego własnie rano uzyłam :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Niestety drobinki gubia sie troche w tym lakierze:(

      Usuń
  6. bardzo fajny pomysl z tymi drobinkami :D

    OdpowiedzUsuń
  7. O kurcze szkoda ze mają te drobinki..

    OdpowiedzUsuń
  8. Spodziewałam się czegoś lepszego ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. mi sie podoba :) lubię te lakiery :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Widziałam je, przypominały mi jakiś hmm koktajl :P
    Jednak się nie skusiłam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Kuszące to kiwi:) Ale i tak nie mam jak i gdzie ich kupić w mojej mieścinie.. ;p
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Very pretty colors! Love them together and seperately!

    www.plentyforpennies.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń