Nie wiem czy wy też tak macie, ale nadchodzi moment kiedy po prostu chcecie się wyżalić. A, że mało osób z waszego najbliższego otoczenia orientuje czym blog jest, to uderzacie do swoich boskich czytelników:)
Także, zamieńcie się w ucho i dajcie się wygadać:)
1. Bezcelowe komentarze napisane tylko, żeby się promować na plecach innych
Bardzo irytują mnie samodzielne teksty pod tytułem "Zapraszam na rozdanie", albo " Super, obserwujemy?" Ja wiem, że początki są trudne, ale kaman...
Nosz nic tylko biegać za takimi z widelcem!
2. Blogi ze skupiskiem zdjęć z innych portali, że niby bazujące TYLKO na inspiracjach
To jest klęska - po co w ogóle takie coś prowadzić, przecież każdej z nas łatwiej wejść na weheartit.com i zobaczyć to sobie w nieco lepszej oprawie, w dodatku z dostępem do każdego innego tematu.
3. Koniec obserwacji zaraz po zakończeniu rozdania
To jest bardziej w stronę - 'haha', ale przyznajcie, że szczyt chamstwa. Szczególnie mnie to bawi, gdy na przykład jednym z warunków rozdania była odpowiedź na pytanie "Co w szczególności lubisz czytać na moim blogu" Jak widać odpowiedź jest prosta - NIC :)
4. "Pożyczanie" zdjęć z innych blogów
Tu nie mam wiele do napisania prócz - FUJ!
5. Kłótnie w komentarzach
Lubię zagorzałe dyskusję, ale czasami oglądając rozmowy komentarzowe na innych blogach aż mi się wierzyć nie chce, jak wredni, zazdrośni ludzie nas otaczają.
6. Firmy ze współprac, które nie wysyłają tygodniami obiecanych produktów
Co tam, że były obietnice, wymiana maili, a banner na blogu "wisi". Im się nie pali, im się nie śpieszy. Oni mają czas. I wiem, co pomyślicie, że darowanemu... ale szanujmy się...
Na ten moment to tyle. Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam, to są tylko moje subiektywne spostrzeżenia.
Dajcie mi znać czy Was też irytują podobne rzeczy.
Buziaki
Marta
Zgadzam sie ze wszystkim! Mnie jeszcze bardzo irytuje fakt, ze niektorzy nie potrafia uszanowac konstruktywnej krytyki i cudzego zdania. Wszystko jest dobrze poki przyklaskujesz, a jak odwazysz sie kulturalnie napisac, ze to czy to nie do konca Ci odpowiada, to jest obraza i natychmiastowe usuniecie z obserwatorow. Samej mnie zdarzylo sie to jakies 3 razy - masakra :P
OdpowiedzUsuńMi chyba tez to sie 1 raz zdarzylo:P
UsuńMnie też to denerwuje. Kolekcjonowanie obserwatorów, jakby świadczyć miało to o popularności bloga. A patrząc na ilość komentarzy pod postem...zero. To, to jest coś. Chyba nie o to chodzi w blogowaniu :)
OdpowiedzUsuńDokladnie dokladnie dokladnie!
Usuńzgadzam się w 100%
OdpowiedzUsuńbardzo łagodnie to napisałaś i na pewno niogo nie obraziłaś. ja byłabym bardziej dostadna :)
Musialam powyrzucac moje ulubione 'przecinki' ktore w rozmowie face2face by sie pewno pojawily:)
Usuńshoegirl, no pewnie, że każdy się musi czasem wyżalić. A jeśli nasze żale dotyczą bloga, to znajomi 'nieblogowi' i tak nic z tego nie zrozumieją :d u mnie żale narastają od dawna, na razie się wstrzymuje, ale możliwe, że nadejdzie dzień w którym kropelka dopełni czarę i też będę musiała się wyżalić.
OdpowiedzUsuńU mnie szla przelal sie juz jakis czas temu ale wlasnie dywagowalam czy publikowac post czy nie:P
Usuńpodpisuję się pod Twoimi punkcikami obiema łapkami! :)
OdpowiedzUsuńdobrze ze sie zgadzamy:)
UsuńO tak zapraszam do mnie na rozdanie czy tak ogólnie to ulubione sformułowanie komentujących. Ostatnio aż nie wytrzymałam i napisałam dziewczynie, żeby mi tu nie robiła z mojego bloga słupa ogłoszeniowego. Mimo, że obserwujących mam niewielu, nigdy nikomu nie narzucałam się tego typu komentarzami, więc tego samego wymagam od tych którzy komentują u mnie.
OdpowiedzUsuńJa usuwam od razu:)
UsuńJa też usunęłam od razu, choc parę łow musiałam jeszcze napisac :)
UsuńBezwarunkowo zgadzam się z tym, co napisałaś ;) Denerwuje mnie też podejście niektórych osób, że jak blogerka dostanie coś do przetestowania za darmo, to na pewno jest nieszczera i specjalnie robi reklamę, wychwalając dany produkt. Co prawda zdarzają się takie osoby, no ale bez przesady...
OdpowiedzUsuńI niestety wlasnie przez takie osoby, my uczciwi mamy potem zla opinie;(
UsuńZgadzam się z Tobą w 100%. Rozdania rozdaniami ale są blogi stworzone po to by zbierać takowe więc każdy może zajrzeć. Poza tym nawet jeśli to można przecież skomentować jakoś inaczej dany post, wtedy widać, że ktoś czytał faktycznie a nie tylko przejrzał zdjęcia i spoko. Wiele razy zauważam to, że ludzie nie czytają tylko przeglądają zdjęcia. Porażka. A co do firm no to cóż...chyba lepiej sobie potem takową darować.
OdpowiedzUsuńDokaldnie, czasami ewidentnie iwdac ze ktos nie czytal. Zdarzylo misie kiedys takie cos, ze skrytykowalam produkt a ktos w komenatrzu napisal ja TEZ go uwielbiam :P
Usuńpunkt 3... boję się go, bo jak przyjdzie mi to wszystko sprawdzić, to masakra... ;/ a później unikaj tych ludzi i w ogóle.. masakra...
OdpowiedzUsuńTo jest przede wszystkim smutne:(
UsuńDwójka i trójka - myślę dokładnie tak samo.
OdpowiedzUsuńMasz zupelna racje!!
OdpowiedzUsuńdobrze to ujęłaś;))) wszystko się zgadza
OdpowiedzUsuńCieszę sie ze zadnej z Was nie uraziłam i ze sie ze mną zgadzacie! Dzięki!! :*
OdpowiedzUsuńoczywiście, że nikogo tym nie urażasz :) o tak kłótnie są bezsensowne ;D
OdpowiedzUsuń1 chyba wkurza mnie najbardziej na dany moment blogowania ;D nie cierpię komentarzy po których widzę, że nikt nie czytał ani nawet nie spoglądał na zdjęcia. Przykład: mydło w płynie i żel p/p w recenzji, komentarz- nie lubię mydeł w kostce :/
OdpowiedzUsuńMasz moje Fuj też ;)
OdpowiedzUsuńzgadzam się w 100% :)) brakuje jeszcze tylko FOLLOW FOR FOLLOW hahaha
OdpowiedzUsuń