1. Opakowanie
Estetyczne, zachęcające do zakupu aczkolwiek silnie tragiczne do otworzenia mokrymi rękami pod prysznicem:)
2. Działanie
Pilingi są napakowane milionem małych drobin.
Ale to to fuj wygląda nie? :) |
Wyglądają one trochę jak zmiksowane pestki lub orzeszki - w składzie są właśnie orzechy włoskie więc przypuszczam, że tak własnie jest. Dodatkowo, piling zawiera glicerynę która ma za zadanie nawilżać naszą skórę. Niestety pilingi należy raczej do tych delikatnych, kupując je liczyłam na coś znacznie bardziej szorstkiego.
Co więcej, bardzo rozczarował mnie zapach - nastawiona byłam na eksplozję owocowego wulkanu, niestety raczej zostałam zaatakowana czymś co owoce tylko stara się przypominać a znacznie bardziej chce mi zaserwować porcję chemiczności. Nie planuję ich zakupu ponownie
3. Cena
7,99/każdy
do napisania i zobaczenia
Marta
Wyglądają interesująco, też bym się skusiła. Szkoda, że na wyglądzie się skończyło...
OdpowiedzUsuńNiestety:(
UsuńTeż się skusiłam na ten borówkowy - wygląda jak dżem albo mus owocowy - niestety faktycznie "zalatuje chemią" i zbyt łagodne działanie zdzierające :(
OdpowiedzUsuńDla mnie to 100% chemicznosci:(
Usuńpodobne wrażenia mam po tym produkcie ale zapach ok
OdpowiedzUsuńWiele chyba zalezy od skory...
UsuńMój o zapachu mango leży w zapasach :)
OdpowiedzUsuńZobaczymy jakie bedziesz miala odczucia:)
Usuńa dla mnie ten o zapachu borówki pachnie nieziemsko i uwielbiam go :D
OdpowiedzUsuńOdstapilabym ci moj ale juz siostra mi go zakosila:P
UsuńSzukałam go kilka razy, ale nie mogłam na niego trafić :(
OdpowiedzUsuńMoze to i lepiej:)
UsuńW ubiegłym roku miałam dwa peelingi z tej serii - borówkę i winogrona :) Mi zapach nawet podszedł, ale działanie było średnie.. też wolę mocne zdzieraki ;) Także w tym roku się nie skusiłam już ;)
OdpowiedzUsuńNo ja tez- jak juz to juz! :)
UsuńKusił mnie, ale odpuściłam bo rzadko używam peelingi...teraz wiem, że dobrze że nie kupiłam ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńA mnie borowkowy pasuje i pachnie oblednie :P Ps. najlepiej uzywac ich na sucha skore, nie na mokra, bo wtedy dobrze zdzieraja :P
OdpowiedzUsuńSprobuje tego patentu:)
UsuńA zastanawiałam się nad nimi, ale w końcu kupiłam coś innego ;)
OdpowiedzUsuńTo chyba dobrze:P Ja widzisz zaluje ich zakupu
UsuńRównież posiadam borówkowy i moim zdaniem jest niezłym zdzierakiem ;) Albo mi się trafił inny egzemplarz, albo ja za mocno się nim szoruję :D
OdpowiedzUsuńKto wie kto wie:) Moze tez masz delikatniejsza skore...
Usuńuwielbiam cukrowe, są bardzo mocne w swoim działaniu
OdpowiedzUsuńtych nie próbowałam jeszcze ;)