Tak więc, gdy to połączenie cena+niebieski widzę na półce to wywalam jęzor, biorę i lecę czym prędzej do kasy.
Tak też stałam się posiadaczką lakieru niebieskiego i różowego (na doczepkę) z Revlonu.
Niestety nikt (ani w Hebe, ani w mojej głowie) nie powiedział mi, że ta linia jest totalnie topcoatowa i sheer.
Żeby uzyskać tymi lakierami kolor, musimy nałożyć ich od 5 do 7 warstw (hahah próbowałam w celach eksperymentu, żałosna Marta:P). Co gorsza lakier piekielnie wysuszył mi skórki wokół paznokcia - widać to na zdjęciu z 6 warstwami różu...
Wybitnie zła wygłaszałam już stwierdzenia co najmniej kończące świat, gdy z nudów, z braku laku, żeby się nie zmarnowały, nałożyłam je sobie jako wcześniej wspomniany top coat. Efekt jest ładny, ale bez szału. Na pewno nie pokusiłabym się na nie gdyby nie amok cenowoniebieski.
Co gorsza, ich właściwości pachnące to po prostu obraza dla nosa. Okropne, sztuczne i w sumie niepotrzebne swądy królują teraz na moich paznokciach;/
oba kolorki są śliczne i ciekawą mają fakturę.
OdpowiedzUsuńprzez te drobinki.
Mnie niestety sie nie podobaja:(
UsuńNo szaleństwa nie ma...
OdpowiedzUsuńNiestety muszę przyznać rację :(
UsuńNo nei ma nie ma..lakier to szcyt zalosci
UsuńDo 7 warstw? OMG, chyba by mnie szlag trafił :D
OdpowiedzUsuńoj w celach riserczu...:) ale trafial :)
UsuńTylko te są przecenione w Hebe?
OdpowiedzUsuńBo lakier taki średni mocno :/
wtedy byly tylko te
Usuńbuhehehehe 7 warstw XD masakra!!!!!:D
OdpowiedzUsuń7 warstw?? Chyba pół wieczora to wszystko wysychało? ;)
OdpowiedzUsuńNo nawet nie wiem czy nei dluzej:)
UsuńSzkoda...
OdpowiedzUsuńbo w buteleczkach wygladaja cudnie!
haha, o matko..ty to masz cierpliwość, ja to bym rzuciła w cholerę! ;D
OdpowiedzUsuńhaha do ludzi nie mam takiej cierpliwosci :) tak btw :P
UsuńKochana, ten różowy to jest 6 warstw?! :D
OdpowiedzUsuńTak - masakra nie?:)
Usuńjeeeeeeeeeeeeeeeeeeejuu 6/7 warstw ...bez kitu...masz cierpliwość :)
OdpowiedzUsuńOj nie mialam - musialabys mnei slyszec:P
UsuńOMG, 7 warstw :O dla mnie 3 to już za dużo :P
OdpowiedzUsuńNo takie poswiecenie dla eksperymentu:)
UsuńO nie nie, nie dość że tyle warstw to jeszcze wysuszył skórki..dramat. Dobrze, że się nie skusiłam ;)
OdpowiedzUsuń