sobota, 15 grudnia 2012

Alverde Róż do policzków

Jeden z wielu produktów, które kupiłam na przecenie będąc w Wiedniu. Może zabrzmi to głupio, ale gdyby nie był na przecenie, nawet nie zwróciłabym na niego uwagi. Cieszę się, że jednak jakiś śmieszny Austriak go tam wrzucił, bo róż jest fantastyczny :)

1. Opakowanie

Róż zamknięty jest w niezbyt solidne opakowanie.


Przeźroczysty z góry z zielonym, typowym dla Alverde dołem. Łatwo się otwiera.

2. Działanie
Produkt ten zdobył moje serce głównie dlatgeo, że ma bardzo dobry skład, a ja jako posiadaczka skłonnej do wyprysków cery, muszę zwracać coraz częściej na to uwagę. Co więcej, spełnia zadanie różu i rozświetlacza. Pozostawia na skórze ładną perłową poświatę i zdrowy rumieniec. Utrzymuje się o dziwo, bez blednięcia na policzkach cały dzień i nie wymaga poprawek.

Kolor, który posiadam, jest wręcz idealny dla mnie, naprawdę mam wrażenie, że po jego aplikacji wyglądam na zdrowszą i bardziej wypoczętą. Nie posiada żadnego zapachu.
3. Cena
Kupiony na wyprzedaży w Wiedniu za około 2 Euro.

do napisania:)
Marta

6 komentarzy:

  1. szkoda, że nie mam dostępu do tej kolorówki bo te róże mi się już od jakiegoś czasu podobają:>

    OdpowiedzUsuń
  2. ladny rozyk, ale przy moich 13 musze przynajmniej polowe sprobowac wydenkowac :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Posiadam róż z tej firmy i uwielbiam go;D zapraszam w wolnej chwili do siebie;)

    OdpowiedzUsuń
  4. wygląda ładnie :) lubię takie kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  5. On jest po prostu piękny:) Uwielbiam jasne róże:) Muszę go sobie zamówić:) Mam bronzer Alverde i jestem oczarowana jego trwałością, pigmentacją i wykończeniem:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń