Haha:) ten Tag doszedł i do mnie. W sumie zastanawiałam się czy chcę go robić. Nie jestem fanką zdradzania jakichś sekrecików o sobie. Postanowiłam jednak spróbować. Nie taguję 10 osób, bo nie wiem kto ten tag ma już za sobą a kto nie, także kto ma ochotę to zapraszam:)
Chcę jeszcze dodać, że ten kto wymyślił tego zasady i nazwał tagowanie WYRÓŻNIANIEM jest delikatnie mówiąc śmieszny nie w tą pozytywną stronę...
Regulamin:
1. Należy napisać, od kogo dostało się wyróżnienie (kaman).
2. Umieścić BANEREK. (auć...)
3. Napisać 7 rzeczy o sobie.
4. Podarować WYRÓŻNIENIE (kaman) 10 blogom. (phi!)
Zostałam otagowana / WYRÓŻNIONA przez http://lady-patix.blogspot.com/
1. Miłością szczerą kocham Adama Lamberta :)
2. Ciągle się czymś martwię, jak wszytskie obcene zmartwienia znikają, ja i tak znajduję nowe...
3.Mogłabym jeść tylko w Mc Donaldzie.
4. Mam ponad 50 par butów.
5. Uwielbiam koty, czym bardziej mechate tym lepiej.
6.Mam taki mały neurotyzm. Nie mogę się skupić jeżeli nie widzę blisko siebie swoich kapci :P
7.Moja praca licencjacka dotyczyła Harrego Pottera:)
Do napisania:)
Marta
English version
The tag where I should tell you 7 secret things about myself. I am not a huge fan of this idea but what the hell:) It was not easy to think of those 7 facts but I think I've managed to find most interesting ones.
1. I love love love Adam Lambert
2. I am a worrying type. I ALWAYS worry about something.
3.I could eat every meal in Mc Donalds.
4. I have over 50 pairs of shoes.
5. I love cats. The furrier the better.
6. I have this tiny neuroticism - I cannot focus unless I see my slippers. They must be close to me.
7. My Diploma paper was about Harry Potter.
All pictures from weheartit.com
a co to miałaś za temat tej pracy licencjackiej że o HP pisałaś? :P
OdpowiedzUsuńTranslation techniques in Harry Potter and the Philosopher's Stone:)
UsuńMam to samo z zmartwieniami i kociakami ;)
OdpowiedzUsuńi ja jestem z tych typów martwiących się..
OdpowiedzUsuńuuu zaszalałaś z tym tematem :)
OdpowiedzUsuńJa niestety (a może na szczęście) mam małą powierzchnię do trzymania butów - inaczej źle to by się skończyło xD
ehh... Też jestem typem wiecznie wynajdującym temat do zmartwień...
W jakim sensie zaszalalam?:)
UsuńŻe Ci się chciało - tłumaczenia i tematy z nimi związane są strasznie kłopotliwe i czasochłonne. Ja bym to pierdzielneła w kąt po wypoceniu kilku stron. ;D Z moimi miałam podobnie xD
UsuńPowiem Ci ze mi to sprawilo sama przyjenosc:) jak cos se bardzo lubi to mozna o tym pisac i pisac:)
UsuńJest też takie powiedzenie - Interesujesz się czymś? Napisz o tym pracę magisterską. :)
OdpowiedzUsuńAle faktycznie, jeśli pisze się o czymś co się lubi/czym się interesuje - jest znacznie łatwiej. :)
haha punkt 2 to jak o mnie.. też, czasem wręcz na siłę, szukam sobie kolejnych zmartwień ;)
OdpowiedzUsuńMy kobiety chyba tak mamy. NIe bylybysmy soba bez tysiaca zmartwien i probelmow
UsuńJa się przeważnie martwię nie tym co trzeba ;) buty uwielbiam i koty też :) tak sobie własnie uświadomiłam że nie mam pojęcia ile posiadam par butów... ;))))
OdpowiedzUsuńOstatnio po wielu wielu latach zjadłam FishMaca (chociaż teraz on się inaczej jakoś nazywa) z frytkami ;) całkiem niezły był :)
Jesteś bardzo ciekawą osobą :P
OdpowiedzUsuńPrawda:)? Mam nadzieję ze w ta dobra strone:)
UsuńJa też lubię Adama Lamberta! I uwielbiam Macdonalda! A Harrego Pottera wprost ubóstwiam... Bardzo dużo nas łączy :)
OdpowiedzUsuńale jak o Harrym? o.O :>
OdpowiedzUsuńNo tak normlanie o technikach translacyjnych:)
Usuń