W tym miesiącu bardzo mejkapowo u mnie w kwestii ulubieńców:)
Mam wrażenie, że w makijażu testowanie do moje drugie ja, a pielęgnacji za bardzo się boję próbować. Dlatego nie wiem, czy prędko zobaczycie u mnie ulubieńca do pielęgnacji ryjka:)
Enjoy!:)
też lubię mgiełki i na lato na pewno są..lżejsze? Wyglądasz na strasznie sympatyczną osobę :)
OdpowiedzUsuń-zapraszam na nową notkę :)
obserwuję!
UsuńCiesze sie:)
Usuńteż nie mam wanny :P
OdpowiedzUsuńpaletka mi się podoba, ma śliczne opakowanie i kolorki :)
Jak gdzies ja znajdziesz koniecznie sobie pomacaj - jest suuuper:)
UsuńNo muszę powąchać tą mgiełkę koniecznie :))
OdpowiedzUsuńCo do Lusha - to tak masz rację ...ale ja swojego w większości zeżarłam :D OO :OO
pozostawia takieee całuśne :*
Ano to prawda:)
Usuńulubieńcy bardzo ciekawi :) a za tą paletką rozejrzę się!
OdpowiedzUsuńMam jedną mgiełkę z B&BW i jestem pewna, że więcej jej nie użyję. Zdecydowanie za bardzo słodka i mocna. Lubię świeże mgiełki, takie chociażby jak ma Avon, mimo że po godzinie ich na skórze nie czuć.
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie, mam zapach dark kiss w wersji mini
Usuń