Another shoes...

To była miłość od pierwszego wejrzenia. Jednak, gdy pierwszy raz je zobaczyłam w Zarze ze smutkiem stwierdziłam, że są za drogie jak na sieciówkę, a ponieważ funkcjonuję na zasadzie: przed przeceną oglądam, notuję i wzdycham, a na sale'ach kupuję i piszczę - buty pozostały w sklepie. Kiedy w końcu przeceny się rozpoczęły, nie mogłam ich nigdzie znaleźć. Żadne pobliskie centrum handlowe z Zarą ich już nie miało. Zdałam sobie sprawę, że jestem zmuszona spisać je na straty i zapomnieć o nich. Gdy już prawie wymazałam je z pamięci, pojechałam do Krakowa i surprise surprise znalazłam je, pokochałam na nowo i przygarnęłam, i to za jedyne 149zł:)
Co o nich sądzicie?:)


Ever since I saw these  shoes a few months ago I wanted to have them. At first, I thought they were too expensive for Zara shoes (90euro) but I bore in mind sales are coming...:)
When sales have finally  begun I couldn't find them anywhere. I've been to every shopping centre in my area and nothing. Fortunately, I left my surroundings and spotted them in Cracow. Not only, were they there:) (that was the happiest part) but also they were reduced to 38 euros. I bought them immediately:)
How do you like them...?:)