Nigdy nie byłam fanem biżuterii. Kolczyków nie noszę wcale, wisiorki rzadko i tylko do ciemnych ubrań, a bransoletki zawsze są problematyczne bo hałasują. Natomiast moja miłość do pierścionków, w szczególności dużych, ewentualnie zabawnych, zrodziła się stosunkowo niedawno, a dokładnie w momencie gdy blisko mnie został otwarty sklep DIVA, a dodatkowo utwierdziłam się w przekonaniu, że lubię duże pierścionki podczas wyprzedaży we wcześniej wymienionym sklepie. DIVA ma w ofercie pierścionki które są solidnie zrobione, wyglądają na droższe niż w rzeczywistości, i co najważniejsze NIE są kiczowate. Poniżej prezentowane pierścionki są właśnie z tamtego sklepu, za wyjątkiem tego dużego fioletowego, który dostałam gratis w Sephorze do jakichś dużych zakupów. Pierścionek jest z firmy Escada i był zapewne dodawany do perfum.
Poniżej prezentowane pierścionki nie były indywidualnie droższe niż 12 zł, co więcej jeden z nich był przeceniony o całe 90zł :)
Jaka jest Wasza ulubiona biżuteria?
I've never been a huge fan of jewellery. I never wear earings, rarely I add a necklace (to dark clothes only) or bracelets becuase they make noise. My huge ring love began when a shop called DIVA was opened not so far from me and I ensured myself that I love rings during the sale in that shop. I like big, chunky and heavy- looking rings or those that look cute and girly. Each of the rings presented below didn't cost more that 3 euros and I think you would never say that they were sooo cheap.
What is your favourite jewellery?
no, straszliwa. Ja byłam tak dzisiaj nastawiona na te zakupy, że szok, a tu nic nie ma ;(
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa czy jakoś niedługo będą, i jeśli tak to kiedy, bo to trochę niewygodne jeździć codziennie do Douglasa, bo być może będzie już ta wyprzedaż.
Ja ostatnio się stałam wielką fanką pierścionków, tuż po tym jak kupiłam kilka po 5zł w I am :) Aż się dziwię, że kiedyś w ogóle pierścionków nie lubiłam i jakoś mi przeszkadzały kiedy je nosiłam, na szczęście to się zmieniło.
A kolczyki uwielbiam, tylko często nie mam czasu założyć/zmienić i z tego wychodzi, że albo przez długi czas chodzę w tych samych albo bez. :)
+ te dwa pierwsze na pierwszym zdjęciu są super.
OdpowiedzUsuńale i tak zając bije wszystkie na głowę :)
Zajac byl chyba za 39,9 albo 29.9 na 5zł:) Bardzo lubie go nosic razem z kaczka:) ludzi zazwyczja to bawi
UsuńPozdrawiam
Ja uwielbiam pierścionki, da się to zauważyć na moim blogu ;)
OdpowiedzUsuńA zając i kaczka są super :)
http://style-xyz.blogspot.com/
ja noszę tylko 1 ukochany pierścionek. nie lubię takich dużych, bo o wszystko mi się haczą. ten z króliczkiem jest śliczny;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie;)
Muszę się zaopatrzyć w jakieś pierścienie,coraz bardziej podobają mi się te duże :)jestem bardziej fanką bransoletek.
OdpowiedzUsuńThe duck ring is soooooo adorably different!!
OdpowiedzUsuńwww.plentyforpennies.blogspot.com
I dont really wear jewelry either but I would love to get my hands on that cute duck ring.
OdpowiedzUsuńPragne ich wszystkich!:)^^pozdrawiam serdecznie;*
OdpowiedzUsuńdwa pierwsze po lewej ♥
OdpowiedzUsuńTen zajac i kaczka - rewelacja! :-)
OdpowiedzUsuńKaczka mi się podoba, chociaż ogromną fanką pierścionków nie jestem, mam 3 złote i mi wystarcza.
OdpowiedzUsuńten z królikiem jest świetny ;)
OdpowiedzUsuń+zapraszam do mnie na konkurs:)