Oczywiście jak to zazwyczaj ze mną bywa, na jednej buteleczce się nie skończyło. Kupiłam jeszcze lakier bez żadnych drobin w kolorze głębokiego bordo, zwykłą czerwień i zostałam namówiona na cudo w postaci lakieru nawierzchniowego dającego efekt żelowych paznokci. Pani nawet w sklepie mi zademonstrowała jak ten specyfik działa i co tu dużo mówić - it blew me away i też go kupiłam :)
Kolory w kolejności od lewej do prawej:
1. Jolly Jewels 115
2.Rich Color 30
3.Gel Look Top Coat
4.Charming 12
Już nie mogę się doczekać testowania:)
do napisania:)
Marta
Już nie mogę się doczekać jak je zaprezentujesz! Jestem szczególnie ciekawa top coatu!
OdpowiedzUsuńczekam na pazurkowe prezentacje :)
OdpowiedzUsuńja też sie skusiłam i kupiłam złoty
OdpowiedzUsuńJa też pewnie skuszę się na jakiś lakier z nowej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńChce zobaczyc ten top coat w akcji ;)
OdpowiedzUsuńbardzo lubie marke Golden Rose
OdpowiedzUsuńMam tą czerwień :) Jest piękna tylko szybko się ściera :(
OdpowiedzUsuńja mam genialny top z Essence tez dajacy zelowy efekt, ale ciekawa jestem jak ten sie sprawdzi, zapraszam na konkursik do mnie - buziaki :*
OdpowiedzUsuńkolorki sliczne bardzo mi się podobają :)))
OdpowiedzUsuńLubię lakiery z GR zwłaszcza z tej edycji MAXI BRUSH. Widzę, że mamy podobne gusta;) Ponieważ też mam tego bordowego;)
OdpowiedzUsuń