niedziela, 9 grudnia 2012

Sally Hansen Salon Effects Laced Up 360 - naklejany lakier raz jeszcze

Mój post o naklejanym lakierze z Sephory jest jednym z najczęściej czytanych i najpopularniejszych. Śmieszne w tym jest to, że większość z Was nie jest fankami tego typu lakierów:). Mój nowy nabytek otrzymałam gratis jakiś czas temu w SP.

Co mogę powiedzieć o rzeczach podstawowych? Przede wszystkim zestaw jest znacznie ciekawszy - mamy tu 2 mini pudełeczka pakowane po 8 kawałków lakieru (trochę bez sensu - lepiej było dać 3 pudełeczka i spakować je po 2x5 i 1x6), instrukcję, pilnik i drewniany patyczek z 2 rożnymi końcówkami.

Sephorowy zestaw zawierał tylko kawałki lakieru i naklejkę pozwalającą na hermetyczne zamknięcie opakowania z niezużytymi kawałkami lakieru (która i tak nie działała i wpuszczała powietrze do środka, czyniąc lakier nie do użytku). Wybór naklejek był raczej słaby, z tego co pamiętam dostępnych było chyba 6 patternów, ja zdecydowałam się na koronkę.


1. Aplikacja
Aplikacja była czystym marzeniem. Lakier był giętki i w dobrze dobranych do paznokci kształtach. Ładnie pokrywał cały paznokieć, łącznie z bokami. Patyczek okazał się nad wyraz pomocny, ostra końcówka cięła lakier, nie rozrywając go, a płaska wygładzała wzór przy skórkach.
Oczywiście nakładanie tego cuda BYŁO dość pracochłonne, ale efekt był tego warty - paznokcie wyglądały bardzo elegancko i inaczej, ale nie tak, że ich inność rzucała się w oczy. Lakier błyszczał się bardzo jeszcze przed nałożeniem top coat'u, który nałożyłam tylko po to, by paznokcie przetrwały jak najdłużej...


2. Trwałość
Producent obiecuje 10 dni trwałości
Wyobraźcie więc sobie moje zdziwienie, gdy zauważyłam pierwsze zadry już po 24h :P. Po 48h od założenia zadrachane były wszystkie palce prócz najmniejszego. Warto dodać, że nie wykonywałam żadnych ciężkich  ręcznych prac. Jakość tych naklejek vel 'lakieru' jest baaaardzo słaba :( niestety...

3. Cena
Około 30zł

do napisania:)
Marta

9 komentarzy:

  1. Oj za tę cenę taka trwałość to niestety kiepsko...

    OdpowiedzUsuń
  2. ja również uważam, że cena nie jest adekwatna do czasu ich noszenia :)
    Ale wyglądają bardzo fajnie :))

    Buziaki, Magda

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygladaja slicznie, ale jak zawsze powtarzam - naklejki to szajs i złooooooo ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. wyglądają super! ale cena dużo za duża przy takiej trwałości! :/

    OdpowiedzUsuń
  5. nie no dla mnie naklejki to klapa :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda świetnie, ale ja bym nie miała cierpliwości do nakładania tylko po to, aby efekt przeżył chwilę

    OdpowiedzUsuń
  7. nie warte ceny;/


    zapraszam do mnie na rozdanie urodzinowe - jubileuszowe ;)

    http://owiecccckowa-szafa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń