Wtedy to ja wpadam w istną delirkę:) Latam po sklepie jak szalona i wrzucam do tego ich minikoszyczka wszystko co popadnie, po drodze coś wyjmuję, potem wkładam z powrotem, żeby ostatecznie odłożyć to na miejsce. Nie zmienia to jednak faktu, że zawsze kupuję dużo w tej ofercie. W tym roku zdecydowałam się nawet na kilka rzeczy makijażowych:)
Dorobiłam się zestawu lakierów do paznokci z kryształkowymi główkami, bardzo podobnymi (tylko wizualnie) do tych z Nail inc. dostępnych w Sephorze oraz 2 par sztucznych rzęs, z czego jedne do bólu przypominają te z Paperself (na zdjęciu nieprzyklejone, tylko nałożone na powiekę). Oto moje minizakupy makijażowe z Claire's:
paperself |
Marta
uuu jakie fajne rzęsiska ;) koniecznie pokaż na oczkach je ;)
OdpowiedzUsuńPiękne lakiery:)
OdpowiedzUsuńPokaz te kwiatuszkowe rzesy na sobie, ciekawa jestem bardzo :D
OdpowiedzUsuńAleż prosze:)
Usuńwow ale piękności!
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy! :)
OdpowiedzUsuńte klasyczne rzęsy bardzo mi się podobają, chociaż te kwiatuszkowe też mają coś w sobie.
OdpowiedzUsuńjestem teraz ciekawa czy planujesz się komuś pokazać w tych rzęsach? ;)
:) dobre pytanie:P raczej okazji nie bedzie ale...:) jakby byla to beda czekaly grzecznie w szufladzie:)
Usuń