Zetknięcie się z tym maleństwem w Rossmannie spowodowało szybsze bicie mojego serca i poważny przypływ gorąca. Tak więc, rozpięłam kurtkę, odetchnęłam 3 razy i powoli sięgnęłam po to małe pudełeczko. Szybko pobiegłam do kasy, a następnie do jakiegoś lustra, żeby od razu przetestować tego małego dziabąga.
1. Opakowanie
Liner zamknięty jest w ślicznym słoiczku z matowego szkła. Pokrywka imituje metal. Do zestawu dołączony jest również malutki pędzelek.
2. Działanie
Od zawsze używałam tylko pisakowych linerów, dlatego malowanie tym przysporzyło mi trochę problemów. Jednak gdy już złapałam bakcyla to kreski robione tym cudem były super łatwe, proste i nigdy nie szlaczkowate. Pędzelek dołączony do zestawu raczej służy do robienia grubszych kresek, dlatego warto zaopatrzyć się w taki sztywny i ścięty do wykonywania cieniutkich, ledwie widocznych linii. Trwałość linera jest niesamowita - trzyma się cały dzień, a schodzi tylko dwufazowym płynem. Do tego wszystkiego nie trzeba nakładać kilku linii na siebie, bo jedna już jest w kolorze intensywnej czerni.
Fantastyczny produkt - polecam wszytskim!
3. Cena
34zł
P.S NIE UDAŁO MI SIĘ ZDOBYĆ ANI WCIERKI ANI LAKIERU NA ROZDANIE. CZY MACIE INNE PROPOZYCJE?
do napisania:)
Marta
ja nie daję sobie rady z żelowymi linerami, muszę mieć te w pisakach :)
OdpowiedzUsuńfajnie, że trafił do regularnej sprzedaży :)
OdpowiedzUsuńMam go już bardzo długo, z jakiejś limitowanki :)
Na rozdanie proponuję nowy tusz maybelline, będę pierwsza w kolejce :D
Bardzo lubię żelowy eyelinery są bardzo wygodne w obsłudze;)
OdpowiedzUsuńFajne opkowanie tego linera :)
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam, że jest już dostępny! gdybym tylko nie wydała wszystkich pieniędzy na targach na pewno bym w tej chwili jechała do Rossmanna ;)
OdpowiedzUsuńChcę go :) Ja mam chyba jakiegoś innego Rossmanna u siebie, bo nikt o tym linerze nawet nie słyszał :/
OdpowiedzUsuńteż go chciałam kupić, ale jeszcze nigdzie go nie widziałam :P
OdpowiedzUsuń