W moim całym 23 (i pół!) letnim życiu miałam 2 konturówki do ust. Obie kupiłam w Sephorze i obie miały dawać efekt trupio bladych ust (bo taki wtedy był trend). Niestety używać ich nie lubiłam, bo bardzo podrażniały usta, a jak za mocno je natempreowałam to nawet zdarzało im się je ranić. Tak więc, nigdy zanadto nie przyjaźniłam się z tym kosmetykiem aż do teraz, gdy firma Madame Lambre dała mi szansę przetestować ich produkt.
1. Opakowanie
2. Działanie
Konturówka jest zupełnie matowa. Ogromnym jej plusem jest to, że jest dość miękka, więc przyjemnie się ją aplikuje. Kolor, który otrzymałam (08 jasny brąz) jest idealny do optycznego powiększenia ust, ponieważ ma identyczny kolor jak moje usta. Co więcej, konturówka nałożona na całe usta w formie bazy pod pomadkę, pomaga jej się utrzymać na ustach aż do 5h bez poprawek. Po jej użyciu nie musiałam ratować ust żadnymi balsamami, pomadkami ochronnymi czy masełkami, ponieważ nie były poranione.
3. Cena
Fakt, że dostałam produkty w ramach współpracy nie wpływa na moje opinie, które są zawsze obiektywne i szczere.
do napisania i zobaczenia:)
Marta
Głupio przyznać ale nigdy nie używałam konturówki do ust ;) muszę kiedyś spróbować
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze nie pokazalas na ustach bo jestem jej ciekawa :P Ja aktualnie mecze moja z Catrice, ale jest skubana wydajna :P
OdpowiedzUsuńNo ja tak samo jestem ciekawa efektu na ustach :)
UsuńDorzuce zdjecie poznym wieczorem :) tylko niech mi ktos na fejsie przypomni:)
UsuńJa też nigdy żadnej konturówki nie miałam ;) Ale i nie odczuwam takiej potrzeby (póki co) ;)
OdpowiedzUsuńnie miała :) może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńnie używam ;)
OdpowiedzUsuńSuper kolorek kusicielko, i już mam na nią ochotę...:)
OdpowiedzUsuńja ustowa jestem praktycznie wcale, więc konturówków nie używam :D
OdpowiedzUsuńopakowania mają takie wdzięczne:) też nie używam konturówek..całkiem niedawno odkryłam że mam jedną i z powodzeniem stosuję ją jako kredkę do oczu LOL:)
OdpowiedzUsuńśliczna jest ta konturówka, jednak wybrałabym inny odcień
OdpowiedzUsuń