poniedziałek, 6 maja 2013

Madame Lambre Konturówka do ust odcień 8 - jasny brąz

W moim całym 23 (i pół!) letnim życiu miałam 2 konturówki do ust. Obie kupiłam w Sephorze i obie miały dawać efekt trupio bladych ust (bo taki wtedy był trend). Niestety używać ich nie lubiłam, bo bardzo podrażniały usta, a jak za mocno je natempreowałam to nawet zdarzało im się je ranić. Tak więc, nigdy zanadto nie przyjaźniłam się z tym kosmetykiem aż do teraz, gdy firma Madame Lambre dała mi szansę przetestować ich produkt.

1. Opakowanie

Konturówka przychodzi do nas w mini kopertce. W niej kryje się drewniana, ostro zakończona kredka. Wygląda trochę jak pałeczki do włosów, które często widać na filmach we włosach japonek. Ładny i bardzo elegancki dodatek do każdej kosmetyczki.

2. Działanie

Konturówka jest zupełnie matowa. Ogromnym jej plusem jest to, że jest dość miękka, więc przyjemnie się ją aplikuje. Kolor, który otrzymałam (08 jasny brąz) jest idealny do optycznego powiększenia ust, ponieważ ma identyczny kolor jak moje usta. Co więcej, konturówka nałożona na całe usta w formie bazy pod pomadkę, pomaga jej się utrzymać na ustach aż do 5h bez poprawek. Po jej użyciu nie musiałam ratować ust żadnymi balsamami, pomadkami ochronnymi czy masełkami, ponieważ nie były poranione.

3. Cena

Fakt, że dostałam produkty w ramach współpracy nie wpływa na moje opinie, które są zawsze obiektywne i szczere.

do napisania i zobaczenia:)
Marta

11 komentarzy:

  1. Głupio przyznać ale nigdy nie używałam konturówki do ust ;) muszę kiedyś spróbować

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, ze nie pokazalas na ustach bo jestem jej ciekawa :P Ja aktualnie mecze moja z Catrice, ale jest skubana wydajna :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja tak samo jestem ciekawa efektu na ustach :)

      Usuń
    2. Dorzuce zdjecie poznym wieczorem :) tylko niech mi ktos na fejsie przypomni:)

      Usuń
  3. Ja też nigdy żadnej konturówki nie miałam ;) Ale i nie odczuwam takiej potrzeby (póki co) ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie miała :) może kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super kolorek kusicielko, i już mam na nią ochotę...:)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja ustowa jestem praktycznie wcale, więc konturówków nie używam :D

    OdpowiedzUsuń
  7. opakowania mają takie wdzięczne:) też nie używam konturówek..całkiem niedawno odkryłam że mam jedną i z powodzeniem stosuję ją jako kredkę do oczu LOL:)

    OdpowiedzUsuń
  8. śliczna jest ta konturówka, jednak wybrałabym inny odcień

    OdpowiedzUsuń