poniedziałek, 20 maja 2013

Pat&Rub SWEET Krem ochronny do twarzy

Od jakiegoś czasu nie było mi do śmiechu z moją skórą. Była skrajnie przesuszona i zaczęły pojawiać się na niej tzw liszaje. próbowałam wszelkich maseczek, piligów kremów mocno nawilżających i innych bździectw które zazwyczaj mi pomagały. Niestety tym razem skutek ich używania był zerowy.

1. Opakowanie

Tak jak poprzednik, ma śliczne obrazki. Do tego, opakowanie jest  bardzo wygodne z pompką mieszczące w sobie aż 75ml kremu. Jedynym jego minusem jest brak okienka przez które można by zobaczyć ubytek produktu
2. Działanie
Krem ma bardzo gęstą, treściwą konsystencję przez co nadaje się tylko do stosowania na noc.  Przez tą konsystencję nie jest super łatwy do nałożenia - jednak jego dłuższe wmasowywanie w skórę i przypuszczam ciepło z rąk lekko go rozwadniają przez co lepiej się wchłania i odrobinę lepiej nakłada


Krem pomógł mi bardzo z przesuszeniem skóry i liszajami. Usunął je całkowicie w ciągu 4 dni. Używam go teraz codziennie na noc i moja skóra jeszcze nigdy nie była tak nawilżona i promienna. Zachęcona tak szybką pomocą na twarzy nałożyłam go również na przesuszone łokcie - również pełen sukces:) składniki kremu są bardzo przyjemne, mamy tu m.in. różnego rodzaju oleje (słonecznikowy, babassu,bawełniany) które łagodzą różne zmiany. Niestety gdy kremu nałożymy za dużo lubi się rolować - jednak w nocy nie jest to duży problem. Krem nie ma żadnego zapachu. Gdy mi się skończy zakupię go ponownie:)
3. Cena
55 zł /75ml

Fakt, że dostałam produkty w ramach współpracy nie wpływa na moje opinie, które są zawsze obiektywne i szczere.


do napisania:) i obejrzenia
Marta


17 komentarzy:

  1. Mam balsam do ciała z tej serii, jestem z niego bardzo zadowolona :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba po takim sukcesie tego kremu wrecz powinna wyprobowac i balsam:)

      Usuń
  2. Cena troszkę odstrasza, ale za jakość trzeba płacić ;) teraz gdy już wiadomo, że warto z pewnością o nim pomyślę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie też cena odstrasza. nie miałam jeszcze nic z tej firmy

      Usuń
    2. To koniecznie nadrob zaleglosci, bo firma jest fantastyczna:) Na poczatek przejdz sie po probki do sephory:)

      Usuń
  3. Jestem bardzo ciekawa tej serii właśnie - myślę, że na coś się skuszę tylko nie jestem jeszcze pewna na co:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam, ale fajne wesołe maja opakowania :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie spotkałam tych kosmetyków...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to najwyzszy czas poznac - nie pozalujesz:)

      Usuń
    2. Chyba muszę to zrobić...:)

      Obserwuję i zapraszam do mnie na rozdanie...:)
      Super nagrody czekają...:)

      http://otulona-zapachem.blogspot.com/2013/05/uwaga-wielkie-rozdanie-u-mtteam.html

      Usuń
  6. nie mialam,ceny zawsze mnie gryzą:<

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam jeszcze żadnego kosmetyku tej marki, ale wyglądają kusząco.

    OdpowiedzUsuń
  8. ja za stara już jestem na takie delikatne kremy.. ze zmarchami moimi to on by sobie nie poradził, oj nie ;)

    OdpowiedzUsuń