Ten krem okazał się być idealny jako lekki przyciemniacz nóg. Jednak pamiętajcie, że posiadaczki naturalnie ciemnej skóry mogą zapomnieć o jakimś diametralnym efekcie.
1. Opakowanie
Pomarańczowa tubeczka. Łatwa w użyciu i do wyciskania. Mały dziurka w aplikatorze ułatwia dozowanie produktu. Bardzo niewielka ilość wystarcza, by pokryć nogę.
2. Konsystencja/ zapach
Zapach produktu jest bardzo przyjemny i świeży. Konsystencja jest lekka, ale troszeczkę lepiąca.
Efekt jest bardzo delikatny i trudno było go uchwycić na zdjęciu, jednak mam nadzieję, że jako taki pogląd macie.
Produkt działa podobnie do O-Brozne ze Smashbox'a. Zawiera małe kuleczki, które podczas wcierania kremu wypuszczają kolor i dostosowują się do naszej karnacji sprawiając, że wygląda zdrowiej.
Jestem prawie pewna, że zakrywa też małe niedoskonałości. Do tego ładnie rozświetla, ale nie posiada drobinek, jest to bardziej efekt natłuszczenia w dobrym tego słowam znaczeniu. Na mnie utrzymuje się ok 7-8 godzin. Posiada SPF 20.
3. Cena
Produkt jest tani, kosztuje od 15 do 25 zł bez promocji. Opakowanie zawiera 50 ml i starcza na długo.
Do napisania:)
Marta
English version
A few days ago I wrote about Sally Hansen's invention to 'tan' your legs temporarily. Today I've decided to show you another beauty item I use to have healthy-looking legs. You must know that I'm incredibly pale and don't tan, every summer I look as I'd run from prison situated under the ground. I had to come up with something because I was quite embarrassed. Then I accidentally bought this cream, it didn't work as a face moisturizer so I've decided to find a way to finish it anyway.
Avon's Beautiful Hydration cream appeared to be great in making my legs look 'better'. Just note that it may not work for those of you who have naturally darker complexion.
1. Packaging
An orange tube. Easy to use and easy to squeeze. It has a tiny funnel so it is very easy to distribute the product. What is more, you need very little of it to cover one leg.
2. Consistency/ smell
The product smells really nice and fresh. Its consistency is very light but a little bit sticky. It was very hard to capture the effect in the photos but I hope you can somehow see what I'm talking about. The product works a little bit like O-Bronze by Smashbox. It contains little color beads that break when you rub the cream into your skin leaving it looking more healthy. Also, I'm pretty sure it covers small imperfections. It stays a decent amount of time, up to 7-8h. The cream has SPF 20.
3. Price
It is quite cheap - around 5 to 7 Euros for 50 ml
Mam ten krem do twarzy, często nakładałam go pod makijaż, zużyłam aż dwie tubki, ale po tym jak przeczytałam jego skład to przeżegnałam się lewą nogą i schowałam do kuferka :D
OdpowiedzUsuńWidzisz:) to teraz mozesz go zuzyc do nóg:)!
Usuńmiałam go kiedyś i się zrobiłam po nim żółta na twarzy, podziękowałam.
OdpowiedzUsuńWidze ze chyba zadnej z nas na twazry sie nei sprawdzil. Jak mowie nogi nogi nogi:)
Usuńna nogi nigdy nie próbowałam. i jeśli chodzi o sztuczną opaleniznę to preferuję chusteczki brązujące ;)
Usuńcoś tam widać na tych girkach :) fajnie, że nie wyrzuciłaś, tylko wymyśliłaś mu inne zadanie :)
OdpowiedzUsuńWłasnie to było mega frustrujace - aparat tgeo w ogole nie chcial uchwycic.
Usuńoj widać widać na nogach, zdecydowanie :)
OdpowiedzUsuńGrunt to dobry pomysł :) Troszeńkę go widać na nóżkach...ja często takie nietrafione kosmetyki zużywam na nogi :) ostatnio jakiś podkład Max Factor świetnie mi się sprawdził na łydkach ;)))
OdpowiedzUsuń