Ostatnio mam jakąś manię nabywania szminek. Od początku tego
roku kupiłam ich więcej, niż przez ostatnie 2 lata. Nie wiem czy moje
przekonanie do niech przyszło z wiekiem, czy po prostu moda tak na mnie działa,
ale nawet moje żółtawe zęby mnie już nie powstrzymują. Oficjalnie, mianuję się
szminkomaniaczką!
Mój nowy zakup nie był bardzo szalony, wydałam niecałe 20zł,
jednak kolor był moim marzeniem odkąd Avon w jakiejś promocji dla konsultantek
przesłał mi całą kolekcję próbek, wtedy jeszcze nowości, szminek Uwodzicielskie
Nawilżenie. Jak przystało na prawdziwą kobietę, po kolei nakładałam każdą próbkę
na usta w celu poznania kolorów, ale też znalezienia czegoś dla siebie.
Niestety podczas tego eksperymentu, ponownie upewniłam się, że z niewiadomego
dla mnie powodu czerwień ognista, krwista nie jest dla mnie, a bordo sprawia,
że wyglądam na 15 lat starszą (niesamowite). Gdy znużona próbami doszłam do
odcienia Lilac Shimmer, nagle energia na nowo zebrała się w moim ciele i aż
westchnęłam z wrażenia...
1. Opakowanie
Opakowanie, jak na tak tanią szminkę, jest naprawdę
eleganckie - czarne ze srebrnymi wykończeniami. Co więcej, jest to opakowanie
na jakiś zatrzask, bo cięzko się je otwiera, jednak mi to nie przeszkadza - kto
czyta moje notki wie, że zwracam uwagę na to czy opakowanie 'ma skłonność' do
brudzenia torebek i kieszeni.
2. Kolor
Kolor moim zdaniem jest magiczny, troszkę nierealny, jakby
nie z tego świata. Jest to fiolet wymieszany z różem i srebrem. Prezentuje się
na ustach cudownie i bardzo interesująco. Jeszce nigdy nie widziałam (może
jestem zacofana, no ale cóż) pomadek w tak elektryzującym odcieniu.
3. Konsystencja i aplikacja
Konsystencja jest bardzo przyjemna, pomadka gładko sunie po
ustach. Niestety, troszeczkę podkreśla suche skórki, także polecam jakiś
peeling przed jej nałożeniem.
Aplikacja jest trochę tricky. Ta linia szminek
charakteryzuje się tym, że dostajemy pomadkę i odżywczy balsam (który zatopiony jest w czarnym opakowaniu w formie swoistego 'wiru') w jednym. Dlatego
też, trzeba kilka razy przejechać nią usta ażeby otrzymać piękny i bogaty
kolor.
4. Zapach
Zapach przypomina mi żelki Haribo. Jest słodki i baaaardzo
apetyczny:)
5.Trwałość
Szminka nie utrzymuje się superdługo - raczej standardowe
2-3h. Jednak ze względu na słodziutki sma.. to znaczy zapach :D ponowna aplikacja
jest czystą przyjemnością. Mimo że jej trwałość jest taka sobie i ściera się
szybko, pozostawia usta długo nawilżone i jędrne.
6. Cena
W obecnym katalogu nr 5 szminka kosztuje 19.9zł. Jej cena
regularna to 29zł.
Na sam koniec obiecane swatche prawie całej linii Uwodzicielskie
Nawilżenie (w najnowszym katalogu zostało dodanych 5 nowych odcieni i tych
niestety nie posiadam)
Swatches with names/ swatche z nazwami |
swatches in daylight/ swatche w świetle dziennym |
English version
Lately, I've been obsessed with buying lipsticks, I'm pretty sure that since the beginning of this year I bought more lipsticks than in 2010 and 2009 altogether. I don't know if it's because I've grown up or it's the fashion influence but I'm incapable of leaving the house without colorful lips.
The lipstick that I've bought recently is Lilac Shimmer form Avon's Moisture Seduction line.
1. Packaging
As for such a cheap lipstick the packaging is very decent. It is black with a silver 'band' in the middle. Also it isn't easy to open which is a good sign - our bags and pockets are going to survive.
2. Colour
This lipstick has the most unusual color ( maybe I'm retarded but it has for me :>). It is a mixture of lilac, pink and silver and looks very electric on the lips.
3. Consistency and application
It has a nice texture, and it floats smoothly through the lips but it is crucial to have the lips prepared for the application - exfoliation is necessary.
This lipstick line is described as a mixture of bright color and intensive lip balm which looks like a whirl in the packaging. That is why we need to apply a few layers of it to get the actual color.
4. Scent
It smells like Gummibears and I love love love it!:)
5. Lasting
It isn't very long-lasting. Usually it stays the standard 2-3 hours. But the reapplication is a pleasure all thanks to the Gummibears' smell:)
6. Price
I bought it for around 5 euors.
If you scroll to the top of the page you will see the swatches of the Moisture Seduction line ( there were 5 new colors released in Poland in this catalogue and I don't have them - I'm sorry).
bardzo lobie produkty z Avonu,a ich szminki wg mnie są jednymi z lepszych w tej strefie cenowej:)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci szczerze, że też zaczynam tak sądzić. I ich zapach! Uwielbiam go!:)
Usuńto zdaj relację potem :) a jaki masz rodzaj skóry?
OdpowiedzUsuńMasz takie śliczne usta że chyba w każdej szmince będzie Ci ładnie :)Ja dziś robiąc porządek w szufladzie znalazłam szminkę Avon która ma już około 10lat...najśmieszniejsze jest to że pomimo dziwnego "plastelinowego" zapachu,maluje jak świeżuteńka szminka :)
OdpowiedzUsuńOjej dziękuje:):*. Ciekawe czy ta szminka ktora znalazlas jeszcze jest w ofercie?! Niektor produkty to sa tam chyba od zawsze:) W kazdym razie bardzo polecam ci ta linie. Jest naprawde super:)
UsuńNude Perfection -
OdpowiedzUsuńCo do Twojego komentarza - Na tym mi zależało, żeby wprawić Was w dobry nastrój :) Cieszę się, że makijaż Ci się spodobał! :)
Hi Shoe gal,
OdpowiedzUsuńI am Tarah of Tarah and the City.
I like the lip color and you are right it is electric. It makes your lips look really pretty ;)
I am new to your blog and you new follower.
Always,
Tarah and the City