czwartek, 31 maja 2012

Wymianka z Mallene:) / A swap with Mallene

Kilka dni temu udało mi się pierwszy raz wygrać rozdanie. Moja radość, gdy otrzymałam maila od Mallene nie znała granic. Tak więc, gdy Mallene zaproponowała mi też wymiankę, zgodziłam się od razu.
Paczuszka przyszła szybciutko, a jej zawartość spowodowała niekontrolowany wzrost poziomu endorfin w moim ciele. Wszelkie podskoki, okrzyki radości czy piski, miały miejsce przy jej otwieraniu (dobrze, że byłam sama w domu).
Recenzje kosmetyków będą stopniowo pojawiać się na blogu.
Na razie podziwiajcie:)

do napisania:)
Marta

English version
A few days ago I won my first giveaway on Mallene 's blog. I cannot even describe how incredibly happy I was. Also, when she suggested swapping some beauty products, I said 'yes' immediately. 

The package arrived very quickly and I couldn't wait to open it.
The reviews of the shown products will be appearing on my blog little by little.





14 komentarzy:

  1. no no no, nie dziwię się wcale tym piskom i krzykom :) tez bym wrzeszczała z radości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieje ze sasiedzi byli w pracy, bo jak ja im teraz w oczy spojrze:)

      Usuń
  2. Hohoho! To ja już się nie dziwię, czemu tak piszczałaś :D Gratuluję! :*

    OdpowiedzUsuń
  3. i love the nail color
    www.mrs-ca.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. oddawaj beauty blendera :D super paczka!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem ciekawa czy się sprawdzi:)

      Usuń
    2. daj koniecznie znać bo zzieleniałam z zazdrości jak go zobaczyłam :D

      Usuń
  5. Świetna paczuszka! Gratuluję :) i widzę mój ulubiony ostatnio podkład bourjois :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Congratulations on winning! Looks like a lot of fun things to play around with in that package :)

    www.plentyforpennies.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rewelka, chyba też się z kimś wymienię:) margaret1992.blogspot.com

      Usuń
  7. Sporo tych kosmetyków, choć głównie próbki, więc skakanie i piszczenie wydaje mi się bardzo przesadzoną reakcją :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No popatrz, a jednak dałam się ponieśc emocjom :)

      Usuń