Same zobaczcie:
1. Opakowanie
Kredka wygląda jak kredka. Nic dodać nic ująć. Jedyne co można wspomnieć to okropna plastikowa skuwka, która zapewne po kilku transportach będzie historią.
2. Działanie
Tu liczyłam na prawdziwie fajerwerki. Posiadam Eyebright, który aplikuję na linię wodną i inną kredkę, białą też z Essence, ale zachciało mi się nudziaka. Pełna werwy i ochoty, zaraz po zrzuceniu toreb z zakupami pognałam do lustra, by zaaplikować i przetestować kredkę... I co?
Przepraszam za różnice w świetle... |
...i nic. Bo kredki w ogóle nie widać:) Być może osoby ze znacznie ciemniejszą karnacją będą jej mogły używać tak jak ja chciałam.
3. Cena
Całe 3,69:) więc mała strata.
PS. Dziewczyny zapraszam Was wszystkie do obserwacji! Mam tyle wyświetleń, a 'tylko' 181 obserwatorów, jak to możliwe?:)
do napisania:)
Marta
English version
This product has become a part of my vanity bag by accident - and I learnt my lesson. I took it without thinking, I smiled with surprise when I realised it is cheaper than I thought and finally I was shaking my head with amusement when I was peering at my reflection in the mirror trying to notice something.
1. Packaging
It is just a common eye pencil:) with a terrible plastic cap
2. How does it work?
I was really counting on that pencil. I do have my favourite Eyebright to apply on my water line but I just felt like having a nude pencil. Unfortunately this one didn't do the trick because it is INVISIBLE :) Maybe people with darker compexion would be able to use it but not me:(
3. Price
Less than 1 Euro.
Aj czyli u mnie też by się nie sprawdziła - totalny bladzioch ze mnie!
OdpowiedzUsuńMam ją i jestem z niej całkiem zadowolona, bo nie lubię efektu, który daje biała kredka. Rozgrzej ją bardziej to może będzie lepiej widać :)
OdpowiedzUsuńskoro mogłaby być dobra dla ciemniejszej karnacji to ja powinnam się nad nią zastanowić przy swojej ciemnej skórze :)
OdpowiedzUsuńa moze sprobuj ja na baze potraktowac :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że dużo nie kosztowała
OdpowiedzUsuńnooo ja nie widzę różnicy między przed a po ;>
OdpowiedzUsuńno faktycznie nic nie widać...ehhh
OdpowiedzUsuń